Spółki „w trudnej sytuacji”, „z problemami” często odwlekają poszukiwania zewnętrznego finansowania do czasu „wyjścia na prostą”. Wiele z tych problemów, w praktyce nie jest wcale przeszkodą w uzyskaniu kredytu czy faktoringu.

Co więcej, pozyskując finansowanie z zewnątrz można o wiele szybciej naprawić sytuację w spółce.

Krótki przegląd tego co według prezesów czy właścicieli spółek zamyka im drogę do finansowania.

I jak to wygląda naprawdę…

👉 Strata netto.
Banki: nie odrzucają z automatu firm „na stracie”. Wszystko zależy od tego z czego wynika ta strata i jak wpływa na przyszłość spółki. Spokojnie można iść do banku jeśli powodem ujemnego wyniku jest amortyzacja, duże inwestycje czy jednorazowe odpisy.

Faktoring: jeśli mamy po drugiej stronie solidnego płatnika, to nie ma żadnego problemu

👉 Zaległości w ZUS/US
Banki: podchodzą do tych kwestii bardzo różnie. Jedne sprawdzają ostatnie pół roku, czy każda płatność była w terminie. Innym wystarczą zaświadczenia o niezaleganiu na moment podpisania umowy. Niektóre akceptują układy ratalne, dla innych taki układ to odmowa z automatu.

Faktoring: jeśli mamy po drugiej stronie solidnego płatnika, to nie ma żadnego problemu

👉 Zajęcia komornicze
Banki: w praktyce zamyka to możliwość uzyskania kredytu.

Faktoring: badane indywidualnie, jeśli przekonamy analityka, że pozyskane finansowanie pozwoli spłacić zajęcia i utrzymać płynność działania firmy, to jest to do zrobienia

👉 Branża z czarnej listy bankowej
Banki: jak już kiedyś pisałem, nie ma takiej branży, która byłaby jednocześnie na cenzurowanym we wszystkich bankach
Faktoring: najchętniej pracuje z branżami, które mają najtrudniej w bankach

👉 Karencja po zmianie właściciela/zarządu
Banki: bardzo indywidualne podejście w poszczególnych bankach – od braku jakiejkolwiek karencji do nawet 12 miesięcy, które trzeba odczekać przed wnioskiem o kredyt po takich zmianach.

Faktoring: w zasadzie bez znaczenia

👉 Zły BIK Prezesa czy Właściciela
Banki: nie każdy bank, nie zawsze, sprawdza BIKi wszystkich decydentów

Faktoring: jeśli mamy po drugiej stronie solidnego płatnika, to nie ma żadnego problemu

👉 Zbyt krótki staż działalności firmy
Banki: bez pełnego zamkniętego roku obrotowego trudno w praktyce o kredyt

Faktoring: w praktyce nawet start-up z bardzo dobrym kontraktem/odbiorcą może już dostać finansowanie

👉 Ujemne kapitały własne
Banki: nie do zrobienia w praktyce
Faktoring: podobnie jak w bankach

📌 Warto pamiętać, że każda instytucja finansowa może mieć inaczej ustawione „warunki brzegowe”.

To, że Twojej spółce odmówił jeden bank, trzy czy nawet pięć, nie oznacza, że w szóstym nie masz szans na kredyt czy faktoring.

❗ Najważniejsze to zrozumieć dlaczego odmawiają i z głową szukać odpowiedniej instytucji dla Twojej firmy.

A że co dwie głowy to nie jedna, to zapraszam – na kawę czy do kontaktu telefonicznego. 💡

Jestem finansistą, który pomaga prezesom stać się partnerem dla instytucji finansowych. Przygotowuję firmy na pełnej księgowości do skutecznego pozyskiwania każdej formy finansowania.

Przygotowuję firmy do wymagań bankowych. Dobieram produkty i rozwiązania. Pracuję z najlepszymi doradcami bankowymi. Zapewniam spokój prezesom.

Marcin Adamczyk, CFA

Pobierz Materiały

Zapisz się do mojego newslettera i odbierz bezpłatny poradnik dla spółek szukających finansowania.

Po latach współpracy z firmami przygotowałem listę 8 najczęstszych problemów, które prowadzą do decyzji negatywnej w bankach.

Listę, z której korzystam sam na co dzień, rozpoczynając współpracę z każdym Klientem, przygotowując go do skutecznego wnioskowania o kredyt.

.